Marian Wójcik dziedziczy muzykę po słynnej żydowskiej kapeli Simsiów, sypie obery na organkach nie gorzej niż wytrawni harmoniści, ale tłumaczy że musi tam być takt i wszystkie ozdobniki. Jak to zrobić pokaże i rady udzieli. Na spotkanie z mistrzem przynieś organki tremolo w tonacji C